
Wyjaśnienie sceny po napisach w „THE FANTASTIC FOUR: FIRST STEPS”!
Scena po napisach THE FANTASTIC FOUR: FIRST STEPS została nakręcona przez braci Russo i bezpośrednio wprowadza nas do AVENGERS: DOOMSDAY. Mamy w niej oczywiście Dooma granego przez Roberta Downeya Jr., ale co dokładnie nam ona zdradza? UWAGA NA SPOILERY!

W scenie po napisach widzimy przeskok czasowy o 4 lata. Tam mamy Sue Storm i większego już 4-letniego najpotżniejszego dzieciaka w historii, któremu mama czyta książką.
Sue wychodzi po kolejną bajkę, zostawiając Franklina samego. Gdy wraca wyczuwa coś, a tym „czymś” jest DOKTOR DOOM. Bracia Russo ukazalo nam fragment jego peleryny i kaptur oraz częśc maski trzymaną w rękach Victora. W scenie Franklin jakby dotykał twarzy Dooma.
Wedle wielu plotek i moich domysłów pokazuje on Franklinowi, że nie jest straszny. Manipulacja w najlepszym wydaniu. Jednak ja tam widzę inne dno. Doom zostanie wyleczony przez Franklina, a dokładniej blizny na jego twarzy. RDJ miałby wtedy więcej czasu ekranowego bez maski, co miałoby sporo sensu by aktor takiego kalibru sporą cześć czasu na ekranie spędził właśnie pokazując swoją twarz.