Kingpin niczym Thanos? Aktor chce walki ze Spider-Manem!
Kingpin dołączył do MCU w serialu Hawkeye. Do roli rzecz jasna powrócił Vincent D’Onofrio, którego fani kojarzyli z serialu Daredevil na Netflix.
Teraz aktor odegra dużą rolę w serialu Echo, a wszyscy są pewni, że będzie on jak nowy Thanos w MCU. Właśnie z takim stwierdzeniem drażnił się producent, Brad Winderbaum.
W zasadzie ma to sporo sensu. Thanosa nie ma, Kingpin jest naprawdę potężny i może w MCU sporo namieszać. Na pewno w ciągu najbliższych lat będzie głównym złoczyńcą w wielu filmach na poziomie ulic Marvel Studios.
Vincent przy okazji premiery Echo, w rozmowie z Jake’s Takes wypowiedział się także o jego spotkaniu ze Spider-Manem i Daredevilem w przyszłości. Jest tym bardzo podekscytowany, a jak wiemy, zapewne stanie się to już w Spider-Man 4 lub nawet Daredevil: Born Again. Chociaż wczorajsze wypowiedzi reżysera Echo mówią, że serial szykuje dla nas kilka ciekawych cameo, jednak wątpiące by był to Tom Holland.
To bardzo trudne pytanie, ponieważ nie sądzę, aby coś takiego miało miejsce. Nie widzę śmierci Kingpina. Kingpin nigdy nie umarł w kanonie komiksów, więc jest to bardzo trudne. Opowiem o tym, kto mógłby się do tego zbliżyć”.
Myślę, że musiałby to być albo Daredevil, albo Spider-Man… razem, może oni dwaj razem. Nie sądzę jednak, że Kingpin odejdzie. Nigdy tego nie robił, gdy byłem dzieckiem, więc nie spodziewam się, że zrobi to teraz”