„DEADPOOL and WOLVERINE” – koniec Logana, przyjaźń Hugh i Ryana i MCU.
Ryan Reynolds i Hugh Jackman pogadali nieco o DEADPOOL and WOLVERINE, MCU i prywatnych sytuacjach w programie PEOPLE.
Hugh Jackman podczas rozmowy z Ryanem Reynoldsem dla People poruszył temat odwieszenia szponów na kołek.
Doszedłem do tego punktu prawdopodobnie 10 lat temu i stwierdziłem, że nie sprawia mi to przyjemności. To bolało. Było ciężko ale miałem przerwę i dużo tańczyłem. Występowałem na scenie. Kiedy więc do tego wróciłem, było naprawdę fajnie.
Potwierdzając, że nie pominął żadnego kroku, Reynolds wtrącił się i dodał:
Kiedy Hugh Jackman jedzie na ciebie z prędkością 150 australijskich mil na godzinę, masz wrażenie, że nie ma mowy, że nie umrzesz w ciągu czterech sekund. I nigdy tego nie zrobię. Zapomnij o tym. I dzięki Bogu, że jestem w masce, bo pod nią moja twarz mówi: „O Boże!”
Ryan Reynolds wspomniał także pierwsze momenty poznania Hugh Jackamna na planie X-Men Origins: Wolverine z 2008 roku:
Byłem pod wrażeniem. I denerwowałem się jak cholera. Przechodziłem przez przyczepy, zmęczony podróżą samolotem, zdezorientowany, czułem się naprawdę zielony i trochę odtrącony, a nie miałem żadnego scenariusza, na który mógłbym spojrzeć. Pomyślałem sobie: co się stanie?”
„I usłyszałem moje imię: «Ryan!» pomiędzy tymi przyczepami, kiedy szedłem. I to był [Hugh]. Sam fakt, że znałeś moje imię, wiele dla mnie znaczył. Podszedłeś, mocno mnie uściskałeś i powiedziałeś: „Witamy na pokładzie”. „