„DEADPOOL and WOLVERINE” – scenarzyści potwierdzają cameo Tony’ego Starka i OG Avengers!
Scenarzyści DEADPOOL and WOLVERINE, Paul Wernick i Rhett Reese, potwierdzają, że scena z Tony’m Starkiem/Iron Manem granym przez Roberta Downeya Jr. została wycięta z filmu! Mieliśmy także zobaczyć OG AVENGERS..
To była wersja tego, co widziałeś, w tym sensie, że odrzucił Wade’a. Powiedział po prostu, że nie jest graczem zespołowym lub czymś takim i zakwestionował jego umiejętności gry zespołowej. Więc to było w zasadzie dość bliskie scenie, którą widziałeś. Po prostu było tam dwóch facetów zamiast jednego. Nikomu o tym nie mówiliśmy, ale była wersja tej sceny bardzo, bardzo wcześnie, która nie została napisana, ale została pomyślana, w której wszyscy Avengersowie byli w pokoju. A Wade został odrzucony, a potem zrugał wszystkich Avengersów w sposób, w jaki tylko Deadpool potrafił to zrobić.
To trochę naciągane, ale miał się wkurzyć i zasadniczo zaatakować każdego z nich w okrutny sposób.
Naciskany o szczegóły dotyczące tego, w jaki sposób Najemnik z Paszczą zaatakuje Tony’ego i Happy’ego, Reese wspomina, że Deadpool „zdecydowanie miał zamiar podnieść Młot Thora”, choć według Wernicka to Peter grany przez Roba Delaneya „przypadkowo” podniósł Mjolnir. Ponadto mówi się, że oryginalna scena po napisach miała przedstawiać powrót Deadpoola do Avengers Tower i w końcu spotkanie z Tony’m Starkiem, który go odrzuca.
Do cameo nie doszło, a Robert Downey Jr. odmówił dlatego, że wiedział już o planach Marvel Studios w kwestii powrotu do MCU, ale jako Dr. Doom. Aktor nie chciał zapewne robić małego cameo, bo w zasadzie nie miałoby to sensu.
