Skip to main content

Osobowość Petera Parkera zacznie stopniowo zanikać w MCU!

Spider-Man 4 będzie opowiadał o zanikaniu tożsamości Petera Parkera, gdy Peter w pełni stanie się Spidermanem. Najnowsze wieści na temat kolejnej trylogii ze Spider-Mana Toma Hollanda są całkiem interesujące. Życie prywatne Petera Parkera zacznie mocno schodzić na drugi plan.

W jego mniemaniu Petera Parkera już nie ma… ale Spider-Man żyje dalej. Ponieważ albo stracił, albo oddzielił się od wszystkich, których kiedykolwiek kochał, jedyne, co musi go utrzymać przy życiu, to bycie Spider-Manem, niezależnie od tego, czy miasto go za to kocha, czy nie. W miarę jak tytuł Spider-Mana będzie stopniowo pochłaniał życie Petera, Peter Parker będzie schodził na drugi plan i nadal powoli znikał z istnienia.

Brzmi to strasznie, ale twórca artykułu porównał to do Batmana Roberta Pattinsona. W zasadzie ma to sporo sensu, Peter Parker był w swojej trylogii na równi ważne ze swoją osobowością Spider-Mana. Teraz możemy nastawić się na to, że Peter bez maski będzie pojawiał się coraz mniej, a jego szkolne życie również nie bedzie najważniejszym aspektem w produkcjach MCU. Może poza Spider-Man 4, w którym na pewno zobaczymy równowagę pomiędzy Spider-Manem, a Parkerem.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments